26.06.2011r - początek.

Witam na moim blogu.

Zapewne wiele z Was zna mnie z photobloga. Postanowiłam częściowo przenieść się tutaj, na blogspota, ponieważ daje mi to większe możliwości dzielenia się moimi emocjami, zdjęciami, przepisami oraz menu. Nie miałam jeszcze okazji prowadzenia bloga w tymże serwisie, więc póki co staram się poznać wszelakie funkcje, które ten portal oferuje. Już teraz mogę Was zapewnić, że znajdziecie tutaj dużo zdjęć jedzenia i przepisów, bo w pewnym sensie jest to moją małą obsesją. Będzie to mój mały dziennik, w którym zapewne nie raz wyleję z siebie uczucia, troski i zmartwienia, wszelakie sukcesy i porażki. 

Na zdjęciu moja dzisiejsza kolacja :) Serek wiejski + kromka chleba z ziarnami, nic specjalnego, aczkolwiek wypróbowuję mój nowy aparat, który dostałam dziś od taty za "dobrą naukę" i pstrykam zdjęcia wszystkiego co napotkam. Jutro pokażę Wam jak robię owsiankę i zapewne pojawi się też kilka zdjęć innych posiłków. W ogóle - uwielbiam gotować! Uwielbiam też jeść, co nie jest zbyt dobrą cechą, ale pilnuję się jako tako. 

Jutro pójdę wpłacić pieniądze panu z Allegro, bo zamówiłam sobie dokładniejszą wagę kuchenną oraz elektroniczną wagę łazienkową. Moje obecne to już przeżytek.

Tutaj manicure. Przy następnej wizycie u kosmetyczki jaśniej określę czego oczekuję, chociaż generalnie sama nie wiem. Może coś innego niż French, bo wydaje mi się, że i on powoli wychodzi z mody. Macie jakieś pomysły co do ładnego, efektownego manicure? 

Miłego wieczoru, do jutra :)